sobota, 15 listopada 2014

Mały,średni,duży pies... czy to ma znaczenie?


Notka zapoczątkowana na blogu Niuchacza, później u Małego Białego, następnie na blogu - "Blog na czterech łapach". Cała ta akcja/wszystkie posty tego typu mają na celu uświadomić obecnych lub przyszłych psich właścicieli o tym czego tak naprawdę się podejmujemy, biorąc pod swój dach psa. A mianowicie jakie koszty zazwyczaj ponosimy za podjęcie decyzji/chęci jego posiadania .

Więcej informacji o całej akcji znajdziecie na stronie www.psijacieludrogi.pl

Tak, więc zacznijmy od początku.

1. Kupno psa
Tutaj wszystko zależy od nas,jeżeli decydujemy się na psa rasowego=rodowodowego musimy liczyć się z kosztem +/- 1500-2500 zł. Dużo prawda? Dla niektórych z nas kwota maksymalna, nie ma co się dziwić. Dodając do tego opłaty ZKwP ok.50-70 zł składka roczna, wyrobienie rodowodu 100 zł oraz przyjemności takie jak wystawy 85-130 zł, mamy już pokaźną sumkę.Z drugiej strony możemy zaoszczędzić i przygarnąć pupila ze schroniska, wtedy koszt znacznie maleje i zazwyczaj płacimy 20-40 zł. Jest to zwrot kosztu, za szczepienie psa i jego odrobaczenie podczas pobytu w schronisku.









 2. Opieka weterynaryjna
Skoro nasz pies ma być szczęśliwy to musi być też zdrowy. Cenniki niektórych z przychodni weterynaryjnych przywracają o bóle głowy. Tutaj również mamy podział na rzeczy konieczne np. coroczne badania/szczepienia, a także zabiegi wykonywane w zależności od potrzeby (nie wliczając nieprzewidzianych wypadków).Z naszego doświadczenia, 2-letnia opieka lekarska to :

  • sama wizyta - 10 zł (razy 14) - 140 zł
  • odrobaczanie - 22 zł (razy 13) - 286 zł
  • szczepienia wścieklizna - 25  (razy 3) - 75 zł
  • szczepienia coroczne - 30zł (od okresu szczenięcego 5 razy) - 150 zł
  • badania genetyczne - 150 zł
Łącznie: 801 zł

3. Żywienie
Temat rzeka :) Pies tak jak każde żywe stworzenie musi coś jeść. Tutaj znowu inicjatywa właściciela jak chce karmić swojego pupila. Wybierając lepsze karmy, płacimy drożej itd. My do tej pory skarmiliśmy około 5 worków, każdy po 6-8kg (Royal Canin,Acana, Taste of the Wild, Brit - worek średnio 160 zł). Dorzućmy do tego smakołyki, przysmaki, kości i inne - 250 zł.
Łącznie: 1050 zł





4. Pielęgnacja
Zaczynając od szamponów,przez odżywki, szczotki, trymery a na paru wizytach u psiego fryzjera kończąc. Sumując to wszystko myślę,że kwota wyniesie średnio 300 zł.



5. Obroże i inne akcesoria
U nas tego za dużo co prawda nie ma,ale wliczając :
  • szelki dla szczeniąt - 30 zł
  • obroża dla szczeniąt - 15 zł
  • zwykła obroża - 20 zł
  • żmijka/dławik - 30 zł
  • smycz flexi - 50 zł
  • kennel/transporter - 150 zł
  • legowisko - 100 zł
  • zwykła smycz przepinana - 20 zł
  • saszetka na treningi - 15 zł
  • preparaty przeciwpchelne - 100 zł
Łącznie: 530 zł

6. Zabawki
U nas niestety jest to słaby punkt (a raczej moje skłonności do szaleństw zakupowych ;)). Tak więc potrzebnie czy nie nazbierało się tego, w latach szczenięcych wiele zabawek zostało zniszczonych. Uśredniając łączna kwota za piłki,szarpaki, dyski friesbee itp. to 250 zł.




W ostateczności otrzymaliśmy sumę 4551 zł, a dodając do tego wystawy, w których wzięliśmy udział myślę,że około 5000 zł by się uzbierało.



Moim zdaniem pod względem finansowym mały pies = mały wydatek, wiemy to chociażby z tego iż, zabawki,a także inne akcesoria w rozmiarach XS, S są najczęściej tańsze. Tak więc pamiętajcie, przy wyborze psa kierujcie się :

1. Swoimi preferencjami, aktywnością i dziennym trybem życia.
2. Oceńcie dokładnie czy warunki w jakich mieszkacie są odpowiednie dla danego psa tzn. upewnijcie się czy dana rasa dobrze czuje się np. w mieszkaniu/domku jednorodzinnym.
3. Przeliczcie to ile możecie miesięcznie wydać na pupila.
4. Przemyślcie wszystkie za i przeciw :).

Mam nadzieję,że choć trochę pomogłam początkującym właścicielom lub osobom poszukującym swojego przyjaciela :). Prawdą jest to,że pies jest wielkim obowiązkiem i łączy się z ogromna odpowiedzialnością,lecz powiem Wam,że to wszystko jak najbardziej jest warte wiecznie merdającego ogona i mokrego nosa (najczęściej z rana przy pobudce ;)).