niedziela, 16 sierpnia 2015

Pierwsza pomoc


Nie zawsze życie z psem to sama radość, czasem zdarzają się sytuacje, które wymagają od nas opanowania jak i roztropnego myślenia. Nikt nie wie co może przynieść zwykły dzień i co może nas spotkać, dlatego warto być przygotowanym. W szkole uczą nas wielu przydatnych rzeczy. Każdy z nas pamięta lekcje EDB (lub dawnego PO), a tym bardziej egzamin z reanimacji człowieka. Niestety o reanimacji i pomocy dla zwierząt nie uczą, a powinni. Moim zdaniem jest to tak samo przydatne jak i resuscytacja człowieka. Tak więc, żeby być przygotowanym w razie nagłej potrzeby ... dzisiaj mały kurs udzielania pierwszej pomocy psom.



1. Ugryzienie pszczoły,osy,szerszenia
Pojedynczy owad dla psa nie jest zagrożeniem, jeżeli użądli naszego podopiecznego wystarczy schłodzić miejsce użądlenia np. przykładając na chwilę woreczek z lodem lub schłodzoną butelkę z wodą (pomoże to w zmniejszeniu opuchlizny). Jeżeli psa użądli większa ilość owadów,a co najgorsze zostawią w ciele zwierzęcia żądła, należy bezzwłocznie udać się do lekarza weterynarii, tam zostaną podane środki minimalizujące ryzyko wystąpienia tzw.psiego bezdechu i/lub szoku anafilaktycznego.

2. Ukąszenie żmijii, węża
Jeżeli nasz pies doświadczy spotkania z wężem etc. pierwszym krokiem jest zapobiegnięcie rozprzestrzenianiu się jadu po organiźmie zwierzęcia. W tym wypadku należy założyć opaskę uciskową i zastosować chłodny opatrunek. Następnie należy bezzwłocznie udać się do lekarza weterynarii,aby ten podał surowicę.




1. Zatrzymanie akcji serca
W tym wypadku należy zastosować masaż serca odpowiednio dla małego i dużego psa. Pamiętajmy również (o ile to możliwe w danej sytuacji) o kontakcie z lekarzem weterynarii.

Jeżeli pies jest mały uciskamy palcem klatkę piersiową zaraz za łokciem nad mostkiem, wykonujemy go dość energicznie. W przypadku, gdy jesteśmy zmuszeni sami wykonać masaż stosujemy 15 ucisków na 2 wdechy, w przypadku gdy nam ktoś pomaga wykonujemy około 100 ucisków na minutę.

Jeżeli pies jest duży uciskamy nadgarstkiem dłoni okolice trzeciego i szóstego żebra psa, podobnie jak wyżej w przypadku bycia samemu wykonujemy 15 ucisków na 2 wdechy, a jeżeli nam ktoś pomaga to 80 ucisków w ciągu minuty.

2. Zatrzymanie oddechu 
Przyczyny zatrzymania oddechu mogą być dwie : zatrzymanie akcji serca lub może być wynikiem ciała obcego znajdującego się w drogach oddechowych psa.

Pierwsza reakcja na tego typu zdarzenie jest sprawdzenie czy w drogach oddechowych i przełyku psa nie znajduje się jakieś ciało obce. Jeżeli tak , to staramy się je ostrożnie wyciągnąć z organizmu psa. Następnie nalezy wyciągnąć psu język w celu ułatwienia mu oddychania.



W większości złamań możemy wyróżnić dwa typy : złamanie otwarte i złamanie zamknięte. W przypadku tego pierwszego rodzaju złamania przed założeniem opatrunku i unieruchomieniu kończyny zwierzęcia należy tę ranę zdezynfekować. W przypadku złamania zamkniętego stosujemy samo usztywnienie. Następnie konieczne jest odwiedzenie najbliższej wteterynarii,aby podjąć dalsze działania wraz z doświadczonym specjalistą.


Ta przypadłość zdarza się coraz częściej. Lato to idealna pora na to,żeby psi organizm się przegrzał.
Aby temu zapobiec nigdy nie zostawiamy psa w aucie (nie ważne czy okno jest choć trochę otwarte, czy pies lubi przebywać w samochodzie etc.), NIE WOLNO I KROPKA! Tak samo nie przebywamy z psem długo na prażącym słońcu. Aby temu zapobiec należy zapewnić psu :
  • stały dostęp do wody pitnej,
  • schronienie przed słońcem (buda, cień),
  • nie forsujemy psa w godziny największego upału.

Mam nadzieję,że przydadzą się Wam moje rady ;). Pamiętajcie,że w komentarzach trwa koncert życzeń. Tak więc, czytajcie i komentujcie, a także podzielcie się ze mną czego Wam brakuje na blogu itp.

środa, 12 sierpnia 2015

Szczenięce lata

Odkąd posiadam Ayrę minęło już 3 lata, natomiast odkąd dzielę swoje cztery ściany z moimi 2 kotami minął zaledwie rok. Ostatnio przeglądając i porządkując zdjęcia natknęłam się na te z "lat młodzieńczych" zwierzaków. Zaskoczyło mnie to jak szybko te 3 maleństwa zmieniły się w dorosłe już pupile.

KOCIE MŁODZIAKI





 DOROSŁE KOCURKI


I  jedno z moich ulubionych porównań, jak to się zmienia pies, czyli Ayra w wersji papisiowej i dorosłej.


niedziela, 9 sierpnia 2015

O wyprawie rowerowej ... zdjęć kilka


Jako,że długo mnie nie było, a ostatnimi czasy upały nie pomagają mi w pisaniu, dziś post z dużą ilością zdjęć. W zeszłym tygodniu kiedy termometry wskazywały 25-26 stopni ( tak w ogóle ma nastąpić ochłodzenie z 38 stopni na 32 ! tak bardzo szaleje ta pogoda ;) ) wybrałam się z Ayrą i rodziną na małą wycieczkę rowerową po okolicy. Pies szczęśliwy wybiegany, ja zadowolona z psa i z siebie,że przejechałam tyle kilometrów !





Taki piękny zachód słońca :)

A po wyprawie ... zasłużony odpoczynek

PS: Organizujemy nasz pierwszy koncert życzeń. Piszcie w komentarzach o czym byście chcieli przeczytać w niedalekiej przyszłości, czego Wam brakuje na blogu, a także czego jest możliwie za wiele ? 

niedziela, 21 czerwca 2015

Psia Apteczka

Dziś coś co może przydać się każdemu z nas, a mianowicie przegląd psiej apteczki . Jak wiadomo w życiu napotykamy różne sytuacje, warto być choć w małym stopniu przygotowanym na większość z nich (przezorny zawsze ubezpieczony ;) ).


Zacznijmy może od tego,że w każdym domu gdzie mieszka pies powinna znajdować się Psia Apteczka. Jeżeli takiej nie posiadacie to ogromy błąd, zaopatrzcie się w nią jak najszybciej!

Co powinno znajdować się w takiej apteczce? Właściwie bardzo wiele rzeczy zbliżonych do tych z ludzkiej apteczki. Tak więc po kolei :

  •  sterylny bandaż
  • andaż osłaniający
  • opatrunek bezklejowy
  •  rolkę taśmy samoprzylepnej
  • dwa waciki nasączone alkoholem
  • dwie pary winylowych rękawic
  • jedną pincetę do usuwania kleszczy
  • grzebyk do wyczesywania pcheł i wszy
  • wata – wykorzystywana do czyszczenia uszu. Jako że wata łatwo się rwie, nie należy przecierać nią oczu ani otwartych ran.
  • but dla psa – doskonałe zabezpieczenie opatrunku.
  • nożyczki – małe, z okrągłym zakończeniem.
  • kaganiec (np.plastikowy) – przyda się nawet, jeżeli pies nie wykazuje oznak agresji. W sytuacjach stresowych zwierzę może zacząć kierować się instynktem i zaatakować właściciela, który sprawia mu ból, oczyszczając ranę, czy aplikując lekarstwa.
  • strzykawka – większa strzykawka może być pomocna przy podawaniu psu rozpuszczonego węgla.   
  • termometr + np. wazelina – termometr może być i rtęciowy bądź elektroniczny. W sklepach zoologicznych zakupimy także specjalne termometry weterynaryjne.
Oprócz wyżej wymienionych podstawowych akcesoriów medycznych w apteczce powinny znaleźć się zapisane w notesie na kartce etc. numery telefonów do weterynarii, zaufanych lekarzy,leki odkażające, leki przeciwko begunkowe jak np.

  • smekta lub węgiel, które należy podawać na wypadek biegunki (stosowane także u ludzi zatem możemy zaopatrzyć się w dwa-trzy opakowania).
  • woda utleniona – znajduje zastosowanie również do wywołania wymiotów (nigdy nie wywołujemy wymiotów przy zatruciach żrącymi substancjami).   
  • rywanol – środek dezynfekujący.
  • wapno dla psów – może być przydatne przy drobnych alergiach, np. ukąszeniach owadów czy zmianach skórnych.
Wszystkie wyżej wymienione produkty można zakupić już od kilku złotych w pobliskiej aptece lub w większości sklepów zoologicznych. Skompletowanie takiej apteczki naprawdę nie obciąży doszczętnie naszych portfeli, a może tylko pomóc przy niecodziennym wypadku. 

Można również kupić gotową już apteczkę i doposażyć ją w dodatkowe akcesoria. W taką zaopatrzycie się TUTAJ

www.sklep.mampsa.pl/322,apteczka-pierwszej-pomocy-dla-psow.html
www.sklep.mampsa.pl/322,apteczka-pierwszej-pomocy-dla-psow.html
Warto również co około pół roku robić przegląd naszej apteczki i sprawdzać co nadaje się do użycia,a co wymaga wyrzucenia,bo jest przeterminowane.

PAMIĘTAJCIE : ZDROWIE WASZEGO PUPILA JEST NAJWAŻNIEJSZE!

piątek, 17 kwietnia 2015

Wiosenny problem linienia

Wiosna to jedna z piękniejszych pór roku. Wszystko rozkwita, budzi się do życia. No właśnie ... nasze zwierzaki również. Dla właścicieli psów wiosna kojarzy się z WYLINKĄ ;) Dzisiaj co nieco na temat tego problemu, a także jak się z nim uporać.
co sheltie sądzi o czesaniu ;)
Zacznijmy od tego,że linienie jest nie do ominięcia. Tak jak my zmieniamy kurtki z zimowych na wiosenno-letnie tak i zwierzęta zmieniają swoje futra. Kiedy przychodzi już ten czas musimy się z tym uporać jak najszybciej,żeby nie mieć później nieprzyjemnych sytuacji (czytaj kołtunów nie do rozczesania).

Kiedy zauważymy,zwiększoną ilość kłaczków,a także "turlające się" kupki włosów na podłodze (z resztą baaardzo przypominające turlające się krzaki z dzikiego zachodu) wtedy chwytamy za szczotkę.

Psy długowłose warto szczotkować na mokro (przed rozpoczęciem szczotkowania należy spryskać psa wodą np. z rozpylacza do roślin), zapobiega to wyrywaniu dużej ilości włosów, pomaga w rozczesywaniu a także, jeżeli nie szczotkujemy na dworze to kłaczki nie latają nam po całym domu.

Do ułatwienia wyczesywania martwego włosa możemy wspomóc się różnego rodzaju odżywkami, szamponami 2w1 lub suchymi szamponami, które sprawią,że szczotkowanie będzie łatwiejsze, a przy okazji odżywimy zdrowe włosy. Godnymi polecenia produktami tego typu są:
1. Pet Head Dirty Talk - szampon dla psów wzbogacony o wzmacjniającą recepturę zdrowej sierści.
2. Pet Head Dry Clean - suchy szampon do szybkiego czyszczenia bez wody.
3. Vulpes - świetna odzywka regenerująca. Jest w postaci koncentratu, który rozrabia się z wodą. Idealnie nawilża sierść, odżywia ją i ułatwia rozczesywanie.




Ułatwieniem w szczotkowaniu jest oczywiście dobra SZCZOTKA. Na rynku mamy ogrom produktów - do wyboru do koloru. Najlepsze z najlepszych, te które są sprawdzone przez nas i przez innych właścicieli psów to:
1. Szczotka pudlówka - cudo,świetnie wyczesuje podszerstek, jest tania i funkcjonalna. 
2. Szczotka owalna Trixie - sami taką mamy, jest dobra do modelowania sierści i wierzchniego czesania.
3. Furminator - co tu dużo mówić, dla każdego psa (ogromna różnorodność modeli przeznaczonych dla psów krótkowłosych i małych przez średnie aż do długowłosych ogromnych ras), od zeszłego roku wciąż jest zachwalana przez wielu psich właścicieli. 
4. Furminator zgrzebło - nowość na polskim rynku, podobno działa tak dobrze jak zwykły Furminator (chcielibyście jego recenzję ?).





Pamiętajcie również o tym,że jeżeli z jakiegoś powodu nie macie czasu na pielęgnację psa lub nie czujecie się na siłach,aby to zrobić zabierzcie swojego pupila do psiego fryzjera! Specjalista Wam pomoże, a zarazem oszczędzicie psu cierpienia z powodu kołtunów.

Teraz coś dla ludzi :) Jak my mamy sobie poradzić z sierścią na meblach itp.? Fakt, tego nie da się uniknąć, nawet po okresie linienia (no chyba,że macie psa, który ma włosy a nie sierść). Po pierwsze odkurzacz - stety niestety najlepszy sposób, po drugie rolka do ubrań - uwierzcie mi przydaje się, szczególnie przy jasnych ubraniach, po trzecie ograniczmy psu wskakiwanie na kanapy, łóżka etc. cudownie by było gdyby pies wiedział,że nie może spać na ludzkim "posłaniu", ale nie oszukujmy się ... każdemu właścicielowi zdarzyło się to chociaż raz ;)


Tak, więc nie zapomnijcie wyszczotkować swoich psów (polecam to robić na dworze - jest wygodniej) i pamiętajcie: nie bójcie się okresu linienia, bo przecież te kochane stworzenia przynoszą nam tyle radości,że taka "mała" wylinka jest nam nie straszna, a ilość kłaków na dywanie potraktujmy z przymrużeniem oka jako specyficzny wyraz miłości od naszych czterech łap ;)

sobota, 11 kwietnia 2015

Małe krążki hokejowe, czyli ... 8in1 Minis

Wreszcie zagościła u nas wiosna. Więcej czasu spędzonego z psem na świeżym powietrzu = więcej tresury, zabawy i psich sportów :) Dla tych co jeszcze nie wiedzą : agility, friesbee, flyball itd. to to co szelciaki lubią najbardziej. Biorąc pod uwagę powyższe aktywności trzeba zauważyć,że bez przysmaków się nie obędzie. Tak, więc dzisiaj recenzja na temat przetestowanych przez nas (a raczej przez psa) smaczków 8in1 Minis.


Zaczniemy od tego, jakie warianty smakowe dostaniemy w sklepie. Rodzai jest 4: wołowina z jabłkiem, kurczak z marchewką, jagnięcina z żurawiną i królik z ziołami. U nas zagościł pierwszy wariant.


Cóż można o nich więcej powiedzieć. Właściwie bardzo wiele, a co lepsze można o nich powiedzieć wiele  dobrych rzeczy! Rozmiar krążków (czy Wam też przypominają troszkę te od hokeja?) jest idealny, zarówno dla małych,średnich jak i dużych psów. Ich średnica nie przekracza 1,5cm. Dość łatwo się łamią, nie brudzą rąk, są półwilgotne oraz maja zbożowo-mięsny zapach (coś jak Fruitees'y).



To co mnie najbardziej w nich zachwyciło to to,że są bez cukru, bez glutenu oraz nadają się dla psów o wrażliwym żołądku. Kolejną rzeczą,która mi się podoba to skład. Jest on ok - jak na przysmaki tego typu.

Skład : składniki pochodzenia roślinnego: ryż 26%, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 4%, warzywa - ziemniaki 20%, owoce -jabłka 4%, minerały.



Co do wyglądu zewnętrznego opakowania to zdecydowana 10. Grafika przyciąga oko, ładne kolory i wyrazisty przekaz z czym mamy do czynienia. 

Cena również jest odpowiednia, bo za opakowanie 100g zapłacimy 5-6 zł. Myślę,że i tym razem cena idzie w parze z jakością.

A jak smakują psom? Hmm ... tutaj tez mnie nie rozczarowały. Ayra jest jednym z niejadków i typowym "francuskim pieskiem",czyli to co jej nie podpasuje to nie jest dobre i nie ma możliwości,żeby ją do tego przekonać. Te przysmaki zjada bardzo chętnie.





Producent: 8in1 Company
Skład: 4/5
Cena: ok.5-6zł 
Ocena: 7/10
Gdzie kupiłam?: zooplus.pl

A czy Wy mieliście styczność z tymi przysmakami? Podzielcie się z nami w komentarzach Waszymi odczuciami na ich temat :) 

niedziela, 8 marca 2015

Uwaga! Niechciani goście !

W Polsce pierwsze przebłyski wiosny, choć warto nie chwalić dnia przed zachodem słońca... . Plusowe temperatury, słońce i budząca się do życia natura zachęca nas do coraz to dłuższych spacerów z psami a co za tym idzie narażamy naszych pupili na niechcianych gości.
O kim mówię ? O kleszczach! Tak ,o tych małych paskudach.


Obecne jesteśmy zalewani,przez rynek, wieloma bodajże "skutecznymi" preparatami. Dzisiaj własnie o nich. W co warto się zaopatrzyć a czego lepiej unikać? A także jak kupować,żeby nie dać się zwariować i przy tym nie zostać z pustymi kieszeniami?

Zacznę od tego co możemy dostać w tradycyjnym sklepie zoologicznym : spraye, pipety z płynem, obroże, szampony, zasypki itd. Można by wyliczać. Przeglądając wszystkie dostępne oferty, a także testując niektóre z produktów stworzyłam zestawienie 5 najlepszych opcji dla ochrony naszych psów przed kleszczami.

1. Obroża Bayer KILTIX oraz Bayer Foresto
Ta pierwsza dostępna w 3 rozmiarach S-56zł/ M-64zł / L-72zł . Do kupienia w większości sklepów zoologicznych a także u weterynarzy. U nas była jednym ze skuteczniejszych metod,odstraszała kleszcze na tyle,że się nie czepiały psa, chociaż czasem znalazłam jeszcze nie wbitego pasożyta w sierści psa.


Druga obroża tej firmy jest podobno bardziej skuteczna, a co za tym idzie też i droższa. Dostępna w 2 rozmiarach : dla psów do 8 kg-89zł i  dla psów powyżej 8kg-109zł. Ta obroża różni się od pierwszej głównie tym,że jest wodoodporna. Z opinii znajomej dobrze się sprawuje, starcza na 8 miesięcy, czyli +/- cały sezon kleszczowy.




2. Pipety Frontline Combo
Firmę Frontline większość osób zna. Marka ta wprowadziła jakieś pół roku temu nową serię Frontline Combo. Substancja te ma za zadanie zabezpieczyć psa przed : pchłami, kleszczami i wszołami. Jedna pipeta działa przez około 5 tygodni.  Jedynym przeciwwskazaniem uzycia tego preparatu jest to aby nie stosować go  u szczeniąt poniżej 8 miesiąca życia i u psów poniżej wagi 2 kg. Cena za jedna pipetę jest następująca : S-27,40zł / M-31,60zł / L-37,40zł / XL-39,60zł.




3. Szampon odstraszający pchły i kleszcze
Jeżeli Twój pies reaguje alergicznie na różnego typu specyfiki przeciw insektom watro spróbować czegoś łagodniejszego. Szampon PSH jest produktem o łagodniejszym działaniu. Nie sprawi,że nasz pies w ogóle nie złapie kleszcza ale na pewno będzie je odstraszał. Co prawda w mniejszym stopniu,ale zawsze to coś :D A w przypadku alergików już na pewno! Za butelkę 250ml zapłacimy ok.46zł.


4. Spray Dr Seidel - Sanubol oraz Sanubol- puder przeciw insektom
Oba produkty skuteczne, działają odstraszająco. Wygodne w użyciu. Cena za 100ml sprayu to 14zł.
Natomiast za opakowanie 120g pudru zapłacimy 18zł.

       


5. Pęsety do usuwania kleszczy
Jeżeli już niefortunnie nasz pies złapie tego paskudnika a my znajdziemy niechcianego gościa w sierści pupila warto od razu zareagować. Przydatne w tym momencie są pęsety. Pomogą nam w łatwy, bezpieczny i co najważniejsze bezbolesny dla psa sposób pozbyć się insekta. Mamy dwie formy takich "urządzeń" : zwykłą pęsetę i szczypczyki, które moim zdaniem są bardziej zaradne :D
Ceny wahają się tutaj od 5zł-12zł.



To chyba wszystko w tym temacie :D Pamiętajcie,że kleszcze to nie taka prosta sprawa na jaką by się wydawały i warto chronić naszych pupili przed tego typu "przyjaciółmi".