Zaczniemy od tego, jakie warianty smakowe dostaniemy w sklepie. Rodzai jest 4: wołowina z jabłkiem, kurczak z marchewką, jagnięcina z żurawiną i królik z ziołami. U nas zagościł pierwszy wariant.
Cóż można o nich więcej powiedzieć. Właściwie bardzo wiele, a co lepsze można o nich powiedzieć wiele dobrych rzeczy! Rozmiar krążków (czy Wam też przypominają troszkę te od hokeja?) jest idealny, zarówno dla małych,średnich jak i dużych psów. Ich średnica nie przekracza 1,5cm. Dość łatwo się łamią, nie brudzą rąk, są półwilgotne oraz maja zbożowo-mięsny zapach (coś jak Fruitees'y).
To co mnie najbardziej w nich zachwyciło to to,że są bez cukru, bez glutenu oraz nadają się dla psów o wrażliwym żołądku. Kolejną rzeczą,która mi się podoba to skład. Jest on ok - jak na przysmaki tego typu.
Skład : składniki pochodzenia roślinnego: ryż 26%, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 4%, warzywa - ziemniaki 20%, owoce -jabłka 4%, minerały.
Co do wyglądu zewnętrznego opakowania to zdecydowana 10. Grafika przyciąga oko, ładne kolory i wyrazisty przekaz z czym mamy do czynienia.
Cena również jest odpowiednia, bo za opakowanie 100g zapłacimy 5-6 zł. Myślę,że i tym razem cena idzie w parze z jakością.
A jak smakują psom? Hmm ... tutaj tez mnie nie rozczarowały. Ayra jest jednym z niejadków i typowym "francuskim pieskiem",czyli to co jej nie podpasuje to nie jest dobre i nie ma możliwości,żeby ją do tego przekonać. Te przysmaki zjada bardzo chętnie.
Producent: 8in1 Company
Skład: 4/5
Cena: ok.5-6zł
Ocena: 7/10
Gdzie kupiłam?: zooplus.pl
A czy Wy mieliście styczność z tymi przysmakami? Podzielcie się z nami w komentarzach Waszymi odczuciami na ich temat :)
My mieliśmy do czynienia z kurczakiem i marchewką, po drugim dniu wszystkie dało się połamać :). Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńP.S Tutaj jest bardzo dużo z tej firmy: http://zoo-dragon.pl/c/933/8in1-przekaski-smakolyki-pies.html
UsuńCieszymy się,że i u Was się sprawdziły a także dziękujemy za linka. Jest to dobra podpowiedź dla innych osób przeglądających bloga :D
UsuńTez mam szelciucha, ale ona jest wszystkozerna, wiec nie ma problemu ze smaczkami. fajna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
http://zszelciakiemprzezzycie.blogspot.com/
my wcinaliśmy kurczaka z marchewką. Mamy równie dobrą opinię :)
OdpowiedzUsuńAkurat takich przysmaków nie miałam jeszcze okazji testować i dawać mojemu psiakowi. Również lubimy eksperymentować i w ostatnim czasie w sklepie groomerskim https://sklep.germapol.pl/ zamówiłam cały zestaw kosmetyków do pielęgnacji psa. Niedługo zaczynamy kurację więc myślę, że za jakiś czas będę mogła więcej powiedzieć czy mu się spodobało czy nie.
OdpowiedzUsuńKości. Powinno palić w spalarni.
OdpowiedzUsuń