sobota, 24 stycznia 2015

HU HU HA! Nasza zima...

... no właśnie jaka? zła, a może piękna i wcale nie taka straszna ;). Przekonałam się o tym na dzisiejszym spacerze z Ayrą. Rano kiedy zobaczyłam przez okno co się dzieje na dworze stwierdziłam,że nie można przegapić takiej okazji na zdjęcia. W końcu doczekałam się zimy i śniegu.



Pies po wyjściu na dwór oszalał ze szczęścia (tak tak Ayra jest z tych czworonożnych co robią tzw. koparę w śniegu i biegają jak nienormalne dopóki się nie wywrócą lub nie zmoczą porządnie futra).

Dzisiejszy 1,5 godzinny spacer zaowocował w piękne zdjęcia i porządnie wybieganego pupila.


\



Prawie jak Narnia ;)




A teraz UWAGA!
Jako,że zapowiadałam zmiany, nadszedł czas żeby wdrożyć je w życie. W każdy poniedziałek (aby umilić Wam rozpoczęcie tygodnia) na blogu będzie się pojawiać jakaś recenzja/test, natomiast w każdą sobotę znajdziecie tutaj posty poruszające różne zagadnienia z kynologicznej tematyki :).
Mam nadzieję,że podoba Wam się ten zamysł. Piszcie w komentarzach co o tym sądzicie.




4 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia! :D
    Widzę, że u Was to zima na całego. U nas to ledwo, ledwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się,że zdjęcia się podobają :) To prawda zima całą parą

      Usuń
  2. Ale piękna zima! u nas to lekki przymrozek tylko był...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas od przymrozka się zaczęło,aż tu nagle BUM! i w nocy tak się porobiło,że rano było co podziwiać ;)

      Usuń